Niestety, ale po wczorajszej porażce Bayernu w Bundeslidze, monachijczycy znacząco skomplikowali swoją sytuację w tabeli ligowej.
Obecnie Bayern ma punkt przewagi nad Borussią Dortmund, której pozostał wciąż do rozegrania pojedynek ligowy z Augsburgiem.
W przypadku wygranej, dortmundczycy na kolejkę przed zakończeniem sezonu, wyprzedzą FCB o dwa punkty… Mimo wszystko zawodnicy „Gwiazdy Południa” nie stracili wiary i wierzą jeszcze, że mogą wywalczyć tytuł. Thomas Mueller zaznaczył, że w swojej karierze wiele już wyświadczył, jednakże jeśli patera przypadnie BVB, to będzie pierwszym, który im pogratuluje.
− Musimy się przekonać, co się wydarzy w niedzielę. Dortmund musi najpierw wygrać dwa mecze. Musimy zrobić wszystko, aby wygrać ostatni mecz. Tylko to możemy jeszcze zrobić – powiedział Kimmich.
− To jeszcze nie koniec. Borussia wciąż musi wygrać dwa spotkania, jeśli chcą być mistrzem. Wiele już doświadczyłem w karierze. Wciąż nie straciłem wiary. Jeśli jednak mistrzostwo przypadnie im, to z pewnością im pogratuluję – dodał Mueller.
Przy okazji wywiadu dla klubowych mediów w strefie mieszanej, na temat walki o mistrzostwo Niemiec i szans monachijczyków na tytuł wypowiedział się jeszcze prezes Bayernu, czyli Oliver Kahn.
− To gorzkie, ponieważ nie mamy już tego we własnych rękach. Ale wiara jest zawsze obecna. To nie koniec, dopóki nie zabrzmi gwizdek w Kolonii – podsumował Oliver Kahn.
Komentarze