W ubiegłą sobotę swoje trzecie oficjalne spotkanie w sezonie ligowym 2023/2024 rozegrali piłkarze rekordowego mistrza Niemiec.
Mistrzowie Niemiec mierzyli się na wyjeździe w ramach trzeciej kolejki niemieckiej Bundesligi z ekipą Borussią M’Gladbach – koniec końców pojedynek ten zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść FCB (bramki zdobyli Leroy Sane oraz Mathys Tel).
Co do przebiegu spotkania, w rozmowie dla „Sky” na temat wygranej wypowiedział się Thomas Mueller, którego poproszono także o kilka słów na temat ostatniego dnia okienka transferowego. Niemiec zaznaczył, że nie przeraża go obecna liczebność kadry i monachijczycy przystąpią do rywalizacji w obecnym składzie – niezależnie od sytuacji.
− Kluczem była cierpliwość z jednej strony i to, że nie napinaliśmy się w głowie. W drugiej połowie zmieniliśmy nieco sytuację i trzymaliśmy nogę na pedale gazu. Z mojego punktu widzenia zasłużyliśmy na zwycięstwo – powiedział Mueller.
− Deadline day? Po prostu przystąpimy do rywalizacji ze składem, który mamy. To mnie nie przeraża. Zawsze chcemy pewnej przenikalności z dołu do góry i tak jest (…). Nawet jeśli klub inaczej zaplanował końcówkę okienka – dodał.
Pod koniec rozmowy, wychowanka bawarskiego klubu poproszono również o kilka słów na temat Mathysa Tela, który przypomnijmy zdobył gola na wagę 3 punktów w końcówce.
− Mathys? To fantastyczny facet i piłkarz. Wygrał dla nas mecz z Gladbach. Zawsze chce strzelać bramki – podsumował Thomas Mueller.
Komentarze