Podczas wczorajszego pojedynku ligowego Gladbach z Bayernem Monachium byliśmy świadkami dość niecodziennej sytuacji − arbiter główny dopatrzył się faulu na Jonasie Hofmannie, który jednak po chwili podszedł do sędziego i wyjaśnił, że nie był faulowany.
Do całej sytuacji postanowił odnieść się Thomas Mueller, który przypomnijmy po raz kolejny rozegrał wczorajszego dnia swoje jubileuszowe spotkanie, które okrasił zdobyciem drugiej bramki w tym sezonie ligowym.
W rozmowie z oficjalną witryną Niemieckiego Związku Piłki Nożnej zawodnik "Gwiazdy Południa" otwarcie przyznał, że domniemany faul na Jonasie i jego błyskawiczna reakcja jest godna pochwały, gdyż jak sam zauważył "niecodziennie spotyka się takie zachowanie u piłkarza przeciwnej drużyny".
− Takie coś nie dzieje się zbyt często i jest godne pochwały. Jestem przekonany, że jego zachowanie zostało uszanowane zarówno na boisku jak i na całym stadionie − powiedział Thomas Mueller.
− Oddaliśmy im zaraz piłkę, dlatego też żadna ze stron nie była stratna. To była scena w której każdy mógł zauważyć, że fair-play jest w świecie sportu bardzo ważne może wpływać na nasze społeczeństwo − zakończył Niemiec.
Swoje zdanie wyraził w tej kwestii również trener "Źrebaków", czyli Dieter Hecking, który nie krył swojego zadowolenia z honorowej postawy Hofmanna i otwarcie przyznał po meczu, że fair-play między dwoma drużynami w świecie sportu wciąż jest spotykane.
Całą sytuację możecie zaobserwować na poniższym materiale wideo:
Komentarze