Mistrzowie Niemiec z pewnością nie mogą mówić o udanym wieczorze w Lidze Mistrzów. Jak już wiemy Bayern poległ wczoraj u siebie z Paris Saint-Germain 3:2...
Choć podopieczni Hansiego Flicka całkowicie zdominowali swoich rywali, to w przeciwieństwie do paryżan, ich skuteczność była wręcz fatalna (31 oddanych strzałów)...
Tuż po spotkaniu na Allianz Arenie, na kilka pytań dziennikarza niemieckiej stacji „Sky” odpowiedział wychowanek bawarskiego klubu, a mianowicie Thomas Mueller, który odniósł się m. in. do przebiegu meczu oraz kontuzji swoich kolegów. Niemiec nie ma wątpliwości, że monachijczycy muszą zagrać lepiej w rewanżu i przede wszystkim być bardziej skutecznym pod bramką rywala.
Fragmenty wypowiedzi pomocnika rekordowego mistrza Niemiec znajdziecie poniżej. Zapraszamy do krótkiej lektury.
Thomas Mueller na temat:
…spotkania z PSG:
„…Musimy strzelać dużo więcej bramek. Można oczywiście mówić o golach, które zdobyliśmy, ale kiedy skończyłoby się na 5:3 lub 6:3, nikt nie mógłby narzekać. Sami sobie złożyliśmy jajko do gniazda i teraz musimy odrabiać straty. To oczywiste.”
…przebiegu meczu:
„…Oczywiście możemy dyskutować o poszczególnych sytuacjach, ale nie pozwoliliśmy im na wiele. Gdybyśmy wykazali instynkt zabójcy, bylibyśmy świadkami innego meczu. Stracone przez nas bramki nie wymagają komentarza.”
REKLAMA
…sytuacji z zakrwawioną głową:
„…Uderzyłem w zęba mojego przeciwnika i nawet tego nie zauważyłem, ponieważ z racji padającego śniegu było już bardzo mokro. Miałem wielką szansę, której nie wykorzystałem...”
…kontuzji Goretzki i Suele:
„…Nie spodziewaliśmy się dwóch kontuzji w trakcie meczu. Musimy się temu przyjrzeć na spokojnie. Wszyscy nasi zawodnicy posiadają wszystko, co niezbędne. Choć przegraliśmy, zdominowaliśmy mecz i stworzyliśmy sobie wiele okazji.
…rewanżu z PSG:
„…Musimy poradzić sobie lepiej w rewanżu, lepiej wykorzystywać nasze okazje bramkowe. Na tym się skupiamy.”
REKLAMA
Komentarze