Thomas Mueller nie ma w ostatnich tygodniach łatwego życia. Słabsza dyspozycja niemieckiego zawodnika stała się powodem krytyki, zaś jego pozycja na boisku kilka razy już była tematem dyskusji.
Podczas ostatniego towarzyskiego turnieju Telekom Cup w Duesseldorfie w związku z chorobą Roberta Lewandowskiego na pozycji napastnika wystąpił Thomas Mueller i jak można było się spodziewać pojawiły się kolejne pytania.
Mimo wszystko Niemiec podkreślił w swojej ostatniej rozmowie z dziennikarzem, że temat jego przydatności na danej pozycji nie powinien już więcej być tematem do rozmów, gdyż jak sam przyznał zagra dokładnie tam gdzie wskaże mu trener.
– Moim zdaniem ten temat jest już nieco przesłodzony. Nie tylko w ostatnich kilku tygodniach, ale ogółem. Nie przesadzajmy już z tym – powiedział Thomas Mueller.
– Widzę nas jako zespół i nie wszystko powinno skupiać się tylko na jednym zawodniku. Zagram dokładnie tam, gdzie wystawi mnie trener – kontynuował Mistrz Świata z 2014 roku.
W obecnym sezonie Thomas w Bundeslidze zdobył tylko jedną bramkę, jednak Niemiec zapowiada walkę w 2017 roku i ma zamiar „uciszyć” swoich krytyków. Okazję do tego Mueller będzie już miał w najbliższy piątek, kiedy to Bayern zmierzy się z Freiburgiem.
– Kiedy wszystko zaczyna się na nowo, to nie wiesz dokładnie w jakim znajdujesz się położeniu. Dlatego też w związku z tym jesteśmy w pełni zmotywowani i chcemy wygrać we Freiburgu – zakończył zawodnik „Die Roten”.
Źródło: TZ.de
Komentarze