Choć marcowa przerwa reprezentacyjna dopiero co się rozpoczęła, to trener Julian Nagelsmann ma już pierwsze powody do zmartwień…
Jak już informowaliśmy wcześniej, kontuzję uda potwierdzono u Jamala Musiali, który opuścił zgrupowanie niemieckiej kadry narodowej i powrócił już do Monachium, gdzie będzie kontynuował leczenie i rehabilitację.
20-latek oficjalnie naderwał włókno mięśniowe w udzie i choć nikt nie stwierdził jak długo będzie pauzował pomocnik, to liczne media w Niemczech spekulują, że jego przerwa potrwa około dwóch tygodni. Tym samym najskuteczniejszy zawodnik FCB w tym sezonie, najpewniej opuści „Der Klassiker” na początku kwietnia…
Jamal chce zagrać z City
Jak poinformował „Bild”, tuż po przyjeździe do Frankfurtu, Jamal Musiala przeszedł dodatkowe badania rezonansem, które potwierdziły kontuzję mięśniową. Dziś z samego rana 20-latek powrócił do Monachium, gdzie rozpocznie rehabilitację. W Bayernie oczekuje się, że przerwa potrwa około 2 tygodni.
Tym samym szanse na występ pomocnika w „Der Klassikerze” z Dortmundem są niewielkie. Sztab medyczny będzie każdego dnia przyglądał się sytuacji „Bambiego”. Niemiec już w zeszłym tygodniu skarżył się na problemy mięśniowe, dlatego też wczoraj zaczął na ławce.
Mecz z BVB mało realny
Z kolei niemiecki portal „Sport1” informuje, że Jamal zrobi co w swojej mocy, aby pomóc kolegom w boju z Borussią Dortmund. Szanse są jednak niewielkie, aby 20-latek odzyskał pełną sprawność na czas starcia z BVB.
Komentarze