Choć niemiecka reprezentacja narodowa awansowała wczoraj do 1/8 finału mistrzostw Europy, to blamaż i odpadnięcie po fazie grupowej wisiały w powietrzu.
Decydujące okazały się zmiany, które Joachim Loew przeprowadził w drugiej części spotkania na Allianz Arenie. Na murawie zameldowali się między innymi Leon Goretzka, który pod koniec meczu zaliczył trafienie na wagę remisu i awansu do 1/8 finału EURO.
Warto wspomnieć, że duży udział przy golu miał Jamal Musiala, który pojawił się na boisku w 82. minucie, zaś dwie minuty później pomógł kolegom w zdobyciu bramki. Młody 18-latek w pomeczowym wywiadzie nie krył swojego zadowolenia i odniósł się do nadchodzącego starcia z Anglikami.
− Po prostu wszedłem na murawę z pełnym zaufaniem i uwierzyłem. Cieszę się, że mogę pomagać i jestem dumny mogąc grać dla tej drużyny. Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy Leon strzelił bramkę – powiedział Musiala.
− Rozmawiałem trochę z Judem (Bellinghamem – przyp.red). Zagrać przeciwko Anglikom na Wembley – to będzie coś fajnego. Nie mogę się doczekać tego starcia – podsumował Jamal Musiala.
Niemiecka reprezentacja narodowa na przygotowania do kolejnego spotkania będzie miała kilka dni, albowiem w najbliższy wtorek (29 czerwca) o 18:00 na Wembley w Londynie, podopieczni Joachima Loewa zmierzą się z Anglikami.
Komentarze