Niestety, ale jak potwierdził wczoraj po meczu trener Thomas Tuchel, utalentowany Jamal Musiala doznał kontuzji mięśniowej w tylnej części uda...
Bayern Monachium co prawda pokonał wczoraj wieczorem Galatasaray 2:1 i tym samym awansował do 1/8 finału Champions League, ale niestety boisko w pierwszej połowie był zmuszony opuścić utalentowany Jamal Musiala…
Po jednej z ofensywnych akcji, 20-latek złapał się za udo i upadł na murawę. Sztab medyczny FCB od razu udzielił mu pomocy i choć 20-latek mógł poruszać się potem o własnych siłach, to nie powrócił już do gry, lecz został zmieniony przez Thomasa Muellera.
Z kolei podczas konferencji pomeczowej, trener Thomas Tuchel potwierdził, że pierwsza diagnoza wskazuje na kontuzję tylnej części uda. Tym samym można być pewnym, że „Bambi” z całą pewnością nie zagra w sobotę przeciwko Heidenheim. Ponadto wiele wskazuje na to, że nie uda się on także na najbliższe zgrupowanie kadry narodowej Niemiec.
− Nie mam dobrych wieści, to uraz mięśnia z tyłu uda. W najgorszym przypadku to naderwane włókno mięśniowe. To coś pomiędzy naciągnięciem a naderwaniem. Nie ma szans na występ w Heidenheim – powiedział Thomas Tuchel.
Jak z kolei donosi dziennik „Bild”, Jamal Musiala mógł nabawić się tej samej kontuzji, co w marcu i sierpniu tego roku. Wtedy pauzował z powodu naderwania włókna mięśniowego blisko 2 tygodnie. W najlepszym przypadku mógłby być więc gotowy na mecz z Kolonią (24 listopada).
Komentarze