Można być pewnym, iż nadal będzie ciekawie w sprawie Javi Martineza. Trener Jupp Heynckes: „to nie jest żadna tajemnica, że rozmawialiśmy z jego agencją”.
Jednak trener wie „jak tykają Baskowie. Oni ciągle odsyłają do klauzuli w kontrakcie zawodnika. Jednak pewne jest, że FC Bayern nie zapłaci tej sumy. Tutaj chodzi już tylko o pieniądze”. I mówi dalej: „nadzieję ma się zawsze, ale to nie jest taka prosta sprawa”.
Matthias Sammer już tez powiedział swoje zdanie na temat Martineza. „W gruncie rzeczy ten zawodnik ma wielką klasę. Jakość, która nic nie kosztuje nie jest w sumie nic warta. Dlatego też jest on tak drogi. Tutaj zasiadają osoby, które ponoszą odpowiedzialność za ten klub. Szalone rzeczy można zawsze robić, ale głupich już nie. Znam tego zawodnika dobrze, ale powinienem go poznać bardzo dobrze. Zarząd, który lepiej zna Martineza ceni go bardzo wysoko. Po prostu poczekajmy na to co się wydarzy”.
Prawdopodobne wydaje się, że z czasem cena za tego zawodnika może spaść. Tutaj też wpływ może mieć jego wyjazd na igrzyska olimpijskie w Londynie.
Źródło: tz.de
Komentarze