Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że sytuacja bramkarska w pierwszym zespole Bayernu Monachium budzi wiele niepokojów wśród kibiców i ekspertów piłkarskich w Niemczech.
Póki co monachijczycy nie pozyskali wciąż nowego bramkarza, który miałby zastąpić kontuzjowanego Manuela Neuera w najbliższych miesiącach. Choć głównym kandydatem jest Yann Sommer, to pod uwagę mają być brane również inne scenariusze.
Niemniej jednak sytuacja bramkarska jest niepokojąca nie tylko dla kibiców i sympatyków Bayernu, ale i również Juliana Nagelsmanna, który w rozmowie dla „Sport1”, ponownie dał do zrozumienia, że mistrzowie Niemiec powinni mimo wszystko pozyskać nowego golkipera na rundę wiosenną.
− Każdy z nas widzi i zdaje sobie sprawę z sytuacji bramkarskiej FCB. Musimy pozyskać nowego bramkarza, bez względu na wszystko – zaznaczył Nagelsmann.
− Wyobraźmy sobie teraz, że Ulle zerwie więzadło krzyżowe w kolanie w przyszłym tygodniu. Co wtedy zrobimy? Wtedy młody bramkarz, który nie ma doświadczenia, będzie musiał bronić w Lidze Mistrzów i Bundeslidze. Potem będą nam wypominać, że nie ściągnęliśmy bramkarza – dodał.
− To nie ma nic wspólnego z tym, że nie ufamy Ulle, to trzeba przedyskutować. Ulle zna swoją rolę, a my wiemy na co go stać. Pokazał to jesienią, kiedy Manu był nieobecny, wierzymy w niego, bo to świetny bramkarz. Ale musimy działać mając na uwadze jak najlepsze dobro klubu. On to też doskonale rozumie – podsumował Julian Nagelsmann.
REKLAMA
Na ten moment dostępu do bramki w najbliższym spotkaniu ligowym z RB Lipsk (20 stycznia) bronić będzie wspomniany wyżej Sven Ulreich. Monachijczycy na rozwiązanie sytuacji z bramkarzem mają czas do 31 stycznia, kiedy to kończy się zimowe okienko w Niemczech.
Komentarze