Wczorajszego wieczoru monachijczycy rozegrali szesnaste spotkanie w ramach sezonu ligowego 2021/22. Tym razem rywalem Bayernu była ekipa VfB Stuttgart.
Choć pierwsza połowa spotkania na Mercedes-Benz Arenie w Stuttgarcie zakończyła się skromnym prowadzeniem gości 1:0, to w drugich 45 minutach monachijczycy strzelili jeszcze cztery bramki i ostatecznie rozbili swoich rywali w Derbach Południa aż 5:0.
Warto odnotować, że dwie bramki zdobył nie kto inny, a Robert Lewandowski, który „przełamał się” po ostatnich meczach bez strzelonego gola. Po ostatnim gwizdku w rozmowie dla „Viaplay” na temat naszego rodaka i jego występu wypowiedział się trener Julian Nagelsmann.
− Oczywiście, że jestem zadowolony z jego występu i dwóch strzelonych bramek, zwłaszcza że wcześniej dwie okazje przeszły mu obok nosa. Nigdy nie jest mu łatwo, ponieważ obrońcy uwielbiają grać przeciwko Robertowi – powiedział Nagelsmann.
− Defensorzy zawsze chcą udowodnić, że potrafią bronić i powstrzymać najlepszego napastnika na świecie. Nie miał ostatnio łatwo – w pojedynku z Mainz miał niewiele miejsca. Czasami musi walczyć jednocześnie z 2-3 obrońcami – mówił dalej.
− Jednakże w dzisiejszym meczu z VfB, szybko wszedł w grę. Zmarnował może jedną czy dwie sytuacje, ale technicznie bardzo dobrze się poruszał, zmieniał pozycję i pracował ciałem. Dlatego też jestem bardzo zadowolony z jego występu – podsumował Julian Nagelsmann.
REKLAMA
Warto odnotować, że dzięki dzisiejszym dwóm trafieniom, Robert Lewandowski wyrównał rekord bramek strzelonych w jednym roku kalendarzowym (42), który został ustanowiony w 1972 roku przez legendarnego Gerda Muellera.
Komentarze