Kilka dni temu w niemieckiej prasie ujawnione zostały treści prywatnych wiadomości Niklasa Suele z jego agentem odnośnie znalezienia nowego klubu dla stopera.
Dokładnie w ubiegły piątek światło dzienne ujrzały wiadomości, jakie w latach 2018-2019 do swojego agenta miał rzekomo wysyłać defensor Bayernu Monachium – Niklas Suele.
Niemiecki stoper miał nalegać w rozmowach z Muratem Lokurlo, aby ten znalazł dla niego nowy klub, albowiem „nie jest już w stanie więcej znieść przebywania w bawarskim klubie”. Wedle owej konwersacji, Niemiec chciał przenieść się do Anglii, zaś potencjalnymi kierunkami miały być Manchester United, Chelsea, Arsenal lub Tottenham.
Więcej informacji na ten temat znajdziecie pod tym linkiem. Co do Nikiego i rzekomych dyskusji z agentem, po meczu z Greuther Fuerth do całej sytuacji odniósł się trener Julian Nagelsmann, który wziął swojego podopiecznego w obronę.
− Moim zdaniem są pewne granice, gdy takie historie czatów są upubliczniane. Ma to również związek z zaufaniem. Nie poruszyłem tego tematu z Nikim, ale znam go od lat i wiem, że ma jakość i potencjał – powiedział Nagelsmann.
− Jest jednym z tych, którzy grają na najwyższej europejskiej półce. Dziś były momenty, w których było to widać. Ale on wie też, że musi jeszcze podjąć kroki w swoim rozwoju. Ostatnio nie miał łatwego okresu w FCB, ale jestem z niego absolutnie zadowolony – podsumował trener FCB.
REKLAMA
Komentarze