Ostatnie kilka tygodni, a nawet miesięcy, to nieustanne plotki o możliwym zatrudnieniu przez Bayern Monachium latem 2022 roku Erlinga Haalanda z BVB.
W ostatnich kilku dniach na temat naszego rodaka i jego dalszej przyszłości pojawiło się od groma nowych plotek – wedle informacji „Sport Bild”, Polak jest sfrustrowany z kilku powodów, zaś jednym z głównych powodów są nieustanne plotki i wypowiedzi Salihamidzica o możliwym transferze Haalanda do Bayernu.
Co więcej jakiś czas temu miało odbyć się również spotkanie zarządu FCB, podczas którego dyskutowano nad możliwym odejściem Roberta Lewandowskiego i zatrudnieniem na jego miejsce wspomnianego wyżej norweskiego napastnika BVB.
Niemniej jednak zarówno Herbert Hainer, jak i Julian Nagelsmann dali jasno do zrozumienia w ostatnim czasie, że mistrzowie Niemiec nie zamierzają w żadnym wypadku rezygnować z 33-latka. Podczas rozmowy dla „WAZ”, trener „Gwiazdy Południa” zapytany czy potrzebuje Haalanda, odpowiedział wprost, iż potrzebuje „Lewego” w najlepszej formie.
− Potrzebuję Roberta Lewandowskiego w jego najlepszej formie. Robert jest piłkarzem, z którym chętnie pracuję i którego kontrakt obowiązuje jeszcze przez długi czas w Monachium – skomentował Nagelsmann.
Okazję do poprawienia swojego dorobku (na ten moment Robert strzelił 13 bramek w sezonie 2021/22), polski napastnik będzie już jutro, kiedy to „Bawarczycy” zmierzą się z Bayerem 04 Leverkusen w ramach 8. kolejki Bundesligi. Póki co Lewandowski wystąpił w 21 meczach przeciwko „Aptekarzom”, zaś jego dorobek w tym czasie to 10 goli i 4 asysty.
Komentarze