Wciąż nie poznaliśmy odpowiedzi na pytanie, kto zastąpi na stanowisku trenera Bayernu Monachium Thomasa Tuchela, który wraz z końcem sezonu przestanie pełni swoją funkcję. Jednym z faworytów jest Julian Nagelsmann.
Matthijs de Ligt to jeden z zawodników, od których obecny selekcjoner narodowej kadry Niemiec rozpoczynał ustalanie składu. Nie było tak zawsze za kadencji Thomasa Tuchela i był nawet okres, kiedy Holender długo musiał się godzić z rolą rezerwowego, a media spekulowały o konflikcie na linii De Ligt - Tuchel.
Po wczorajszym meczu, dziennikarze pytali 24-latka o jego opinię na temat ewentualnego powrotu do Bayernu Nagelsmanna.
- Mam z nim dobre relacje i dobrze nam się pracowało w ubiegłym roku. Prowadzi teraz reprezentację. Zobaczymy, kto będzie naszym trenerem w przyszłym sezonie - powiedział De Ligt.
Przyszłość Nagelsmanna, ktory w marcu 2023 został zwolniony z Bayernu, wciąż pozostaje otwarta. Niemiecki szkoleniowiec cieszy się niemałym zainteresowaniem, a władze DFB nie ukrywają, że chętnie przedłużyłyby z nim umowę. Obecna jest ważna do ostatniego meczu na Euro 2024.
Komentarze