W ubiegłą sobotę swoje dwudzieste drugie oficjalne spotkanie w ramach sezonu 2022/23 rozegrali piłkarze Bayernu, którzy mierzyli się na wyjeździe z Herthą BSC.
Koniec końców pojedynek na Stadionie Olimpijskim w Berlinie zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść „Bawarczyków”, którzy dzięki tej wygranej, awansowali na fotel lidera niemieckiej Bundesligi (Union przegrał swój mecz z Bayerem 04 aż 0:5).
Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisali się kolejno Jamal Musiala oraz niesamowity Eric Maxim Choupo-Moting, który skompletował dublet. Po ostatnim gwizdku na kilka pytań dziennikarzy odpowiedział Julian Nagelsmann, który odniósł się nie tylko do przebiegu starcia z berlińczykami, ale i powrotu Manu Neuera.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia szkoleniowiec bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie pozostałe fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do krótkiej lektury.
Julian Nagelsmann na temat:
…powrotu Neuera:
„…Decyzja zapadła dopiero w piątek, wszystko jest dobrze, Manu dał zielone światło. Bardzo dobrze trenował i prawie wszystko przetrzymał. Manu wyglądał prawie tak samo jak zawsze”.
…spotkania z Herthą:
„…To nie był łatwy mecz, to był dziki mecz, ponieważ gra toczyła się tam i z powrotem. Na początku prowadzenie było trochę za wysokie. Po karnym sytuacja się skomplikowała. Po przerwie radziliśmy sobie bardzo dobrze. To był mecz, który trzeba było wygrać. W końcu było to bardziej ekscytujące niż się spodziewaliśmy, ale tak, że nie było to nudne dla widzów”.
REKLAMA
…Choupo-Motinga:
„…Drugi gol Choupo był faktycznie kuriozalny (śmieje się – przyp. red.). On jest dla nas ważny jako napastnik, ponieważ wiąże obrońców przeciwnika dla naszych głęboko wbiegających pomocników. Kiedy jest zdrowy, wiemy, że ma wyjątkową jakość i teraz to udowadnia. Jego gra jest logiczną konsekwencją zdrowego umysłu i zdrowego ciała”.
…gry Neuera:
„…Jest kapitanem i dlatego jest ważny na boisku i poza nim. Wciąż jest najlepszym bramkarzem na świecie. Kiedy masz taką akcję jak ta w 82. minucie, przy zaledwie jedno bramkowym prowadzeniu, wiesz, że on zaraz pokaże swoją klasę. Z jego doświadczeniem, taka kontuzja nie ustawia go tak bardzo do tyłu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy Ulle, który w ostatnich tygodniach spisywał się bardzo dobrze”.
…potencjalnych urazów Kimmicha i Goretzki:
„…Nie słyszałem nic od żadnego z nich. W przypadku Leona, to był środek zapobiegawczy. Boisko nie było łatwe do gry. Nie zakładam nic dramatycznego”.
REKLAMA
Komentarze