Nagelsmann: To jedna z 3 moich najgorszych porażek w karierze

W ubiegły wtorek swoje dziesiąte i ostatnie zarazem spotkanie w ramach elitarnych rozgrywek Champions League rozegrali zawodnicy Bayernu Monachium.

Przypomnijmy raz jeszcze – monachijczycy nie podołali zadaniu i zremisowali tylko 1:1 z Villarreal na Allianz Arenie w Monachium, co w związku z porażką w pierwszym meczu w Hiszpanii, poskutkowało odpadnięciem mistrzów Niemiec z rozgrywek Champions League.

Niedawno swojego głosu na temat porażki w Lidze Mistrzów i możliwych konsekwencji użyczył Julian Nagelsmann, który nie ukrywa, iż była to jego jedna z trzech największych klęsk w całej dotychczasowej karierze trenerskiej.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury.

Julian Nagelsmann na temat:

…odpadnięcia z LM:

„…Pierwszy mecz był kluczowy, nie byliśmy w nim dobrzy. Dziś był to jeden z najlepszych meczów w ostatnich tygodniach. Byliśmy bardzo intensywni. Trudno jest stworzyć szanse przeciwko tak głębokiemu rywalowi”.

…niewykorzystanej okazji Muellera:

„…Thomas musi to wykorzystać, takich sytuacji nie ma się zbyt wiele”.

REKLAMA

…straconej bramki:

„…Dążyliśmy do zdobycia bramki i zostawiliśmy otwartą przestrzeń za plecami. To, co potem się wydarzyło, było dla nas bardzo gorzkie”.

…zmiany Lucasa:

„…Zmiana nie była dobrowolna, Lucas doznał urazu. Myślałem o wprowadzeniu szybkiego zawodnika, ponieważ Villarreal również wrzucił do gry szybkiego piłkarza”.

…odczuć:

„…Ten mecz i odpadnięcie z Ligi Mistrzów, to jedna z trzech najbardziej gorzkich porażek w mojej karierze trenerskiej”.

…konsekwencji odpadnięcia z LM:

„…Jeśli wszystko pójdzie normalnie, a zakładam, że tak będzie, to będę nadal normalnie wykonywał swoją pracę. Przygotowuję się do meczu w Bundeslidze i przygotowuję drużynę. Taki zespół jak nasz ma doświadczenie w takich sytuacjach. Z chwilami takimi jak ta, ale także z tymi dobrymi. W końcu razem wygrywamy i razem przegrywamy, i musimy nadać kształt kolejnym meczom. O tym, że nie będzie to łatwe, nie musimy mówić. Nie trzeba tłumaczyć, że wraz z odpadnięciem zniknął ważny czynnik motywujący. Ale tak, robię wszystko, co w mojej mocy, aby postawić zawodników na nogi”.