Mimo świetnej postawy w pierwszej połowie spotkania zespół "Gwiazdy Południa" mimo dwukrotnego prowadzenia nie podołał zadaniu i został pokonany przez Borussię 3:2.
Tuż po meczu na pytania dziennikarzy odpowiadali różni zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec. Jako pierwszy swojego głosu udzielił kapitan Bayernu, czyli Manuel Neuer, który kilkukrotnie ratował swoich kolegów przed utratą jeszcze większej ilości bramek...
Numer jeden w bramce "Dumy Bawarii" zgadza się ze zdaniem swojego trenera i zaznacza, że wielkim błędem monachijczyków było pozwolenie dortmundczykom na grę z kontry. 32-latek odniósł się także do sytuacji z początku drugiej połowy, kiedy to sędzia podyktował rzut karny.
− Przy rzucie karnym Marco Reus szukał kontaktu. Schowałem swoje ręce. Zagraliśmy dobrze i mogliśmy nawet zgarnąć trzy punkty. Popełniliśmy jednak wielki błąd pozwalając BVB na kontry na ich własnym podwórku − powiedział Manuel Neuer.
− Będąc szczerym, Borussia mogła dziś zdobyć nawet trzy bramki więcej − podsumował golkiper bawarskiego klubu.
Swojego głosu po porażce z aktualnymi liderami Bundesligi (BVB ma już siedem punktów przewagi nad trzecim w tabeli Bayernem) udzielił także Joshua Kimmich.
− Dobrą rzeczą w tej całej sytuacji jest fakt, że wszyscy mogą teraz dostrzec i docenić to, czego dokonaliśmy w ostatnich kilku latach. To nie było takie oczywiste − podsumował młody Niemiec.
Komentarze