Według doniesień "tz" powrót Manuela Neuera może potrwać znacznie dłużej niż planowano.
Od słynnego wypadu Neuera na narty minęło już ponad pół roku, a mówiąc ściślej – nieco więcej niż siedem miesięcy. Niestety, pasję do sportów zimowych 37-latek przepłacił złamaną nogą, a konsekwencje tego do dziś odczuwa nie tylko sam zawodnik, ale też klub, który aktywnie rozgląda się za jego zastępcą.
Według pierwotnych założeń kapitan FCB miał być bez problemu gotowy do gry na początku sezonu, jako że rehabilitacja przebiegała szybko i pomyślnie. Niestety, jak się okazało, już wiemy, że ten scenariusz się na pewno nie ziści.
Powrót dopiero 15 września?
Jak donosi "tz", Manuel Neuer może nie wystąpić między słupkami aż do 15 września, kiedy to, w ramach 4. kolejki Bundesligi, Bayern rozegra domowe starcie z Bayerem Leverkusen. Możliwe jest to, że poleci z drużyną na otwarcie ligi do Bremy, jednak jego występ w pierwszych meczach sezonu stoi pod dużym znakiem zapytania.
"Bawarczycy" pragną zatem szybko sprowadzić zastępcę Neuera, który zagrałby m.in. w finale Superpucharu Niemiec. W tle przewijają się chociażby nazwiska Kamila Grabary czy Davida Rayi.
Komentarze