Przygotowania do nowego sezonu 2018/19 trwają już w najlepsze. Nie tak dawno temu mistrzowie Niemiec zakończyli kilkudniowe tournee po Stanach Zjednoczonych.
W ramach tego wyjazdu „Bawarczycy” odwiedzili dokładnie trzy miejscowości – Los Angeles, Houston oraz Kansas City. Piłkarze Bayernu nie tylko trenowali w pocie czoła, rozegrali trzy sparingi, ale i również promowali markę bawarskiego klubu na amerykańskim rynku.
Swojego zadowolenia z faktu wyjazdu do USA nie ukrywa kapitan i numer jeden w bramce „Gwiazdy Południa”, czyli Manuel Neuer. Golkiperowi zaimponował między innymi fakt, że drużyna została bardzo ciepło powitana w Stanach, dlatego też monachijczycy chcieli odwdzięczyć się swoim fanom najlepiej jak to możliwe.
− Sprawiło to nam wielką radość. Pierwsze kilka dni zawsze jest oczywiście ciężkie, ponieważ musisz przyzwyczaić się do zmiany strefy czasowej, ale kiedy już znajdziesz rytm, to nie jest tak źle – powiedział golkiper FCB.
− Entuzjazm w USA to coś innego. Zawsze nas to cieszy, kiedy piłka, Bundesliga i nasz klub są popularne. Nie chcieliśmy nikogo zawieść i chcieliśmy się im jakoś odwdzięczyć. Byliśmy szczęśliwi mogąc rozdawać autografy i pozować do zdjęć – podsumował Neuer.
Zdanie swojego kolegi z zespołu podziela także wychowanek Bayernu − Thomas Mueller. Niemiec podkreślił w wywiadzie dla „Sport1”, że wszystko potoczyło się bardzo dobrze, zaś zespół miał możliwość trenowania na dobrym poziomie.
− To nie był taki obóz przygotowawczy jak ten, który mamy zimą, ponieważ tym razem miał związek z wieloma działaniami marketingowymi. Rozegraliśmy trzy sparingi w różnych miejscach i mimo stresu związanego z podróżą wszystko potoczyło się dobrze i mogliśmy dobrze trenować – stwierdził Thomas.
Komentarze