Jakiś czas temu w niemieckiej prasie wielkim echem obiła się wypowiedź agenta Manuela Neuera, czyli Thomasa Krotha, który odniósł się do obecnej sytuacji kadrowej Bayernu Monachium.
Przypomnijmy raz jeszcze – na początku lipca Thomas Kroth na łamach niemieckiego „Sueddeutsche Zeitung” przyznał otwarcie, że jego zdaniem obecna kadra Bayernu nie jest do końca w stanie sprostać ambicjom Manuela Neuera, który pełni w FCB funkcję kapitana.
59-latek podkreślił, że różnica między FCB, a innymi topowymi zespołami z Premier League jest już spora, zaś skład monachijczyków nie jest tak konkurencyjny, aby „Manu” osiągnął swój główny cel – wygranie Ligi Mistrzów po raz drugi. Jak się można było spodziewać, wypowiedzi Krotha wywołały wielkie „poruszenie” w świecie niemieckiego futbolu.
Słowa agenta 33-letniego bramkarza „Dumy Bawarii” spotkały się zarówno z aprobatą innych, jak i sporą krytyką. Ostatnio jednak swojego komentarza w tej sprawie udzielił Neuer, który oznajmił w rozmowie z dziennikarzem, że sam również posiada opinię i jeśli ma coś do powiedzenia, to idzie z tym do bossów.
− Oczywiście mam swoje własne zdanie i wiem dobrze komu i gdzie je przedstawić. Cały czas jesteśmy w kontakcie z bossami – zakomunikował kapitan „Gwiazdy Południa”.
− To wszystko odbywa się za zamkniętymi drzwiami, a nie publicznie. Jeśli będę miał coś do powiedzenia, to udam się do bossów, a nie do prasy – podsumował Neuer.
REKLAMA
Komentarze