Choć piłkarze rekordowego mistrza Niemiec zwyciężyli wczoraj w Bremie, to po raz kolejny w tym sezonie ligowym monachijczycy dopuścili do utraty bramki...
Bayern wygrał 2:1 po trafieniach Serge'a Gnabry'ego, lecz podobnie jak przed tygodniem i przy wcześniejszych okazjach Manuel Neuer był zmuszony ponownie wyciągać piłkę z siatki, po tym jak Max Kruse dograł idealną piłkę wprost na głowę Osako, który bez najmniejszych problemów wpakował piłkę do siatki.
Warto zauważyć, że przy stracie tejże bramki źle zachował się nie tylko Jerome Boateng, ale i Manuel, który nieco źle ocenił szanse. Tuż po meczu na temat straconej bramki wypowiedział się sam golkiper bawarskiego klubu, który nie ukrywa, że nie postąpił zbyt dobrze przy tym golu.
– Dośrodkowanie było tak naprawdę łatwe do wybronienia. Jeśli zostałbym w bramce, to Osako byłby tylko 4 metry przede mną, więc wydawało mi się, że wyjście do niego było właściwą decyzją – powiedział Manuel Neuer.
– Jak się okazało nie zrobiłem tego wystarczająco przekonywająco – podsumował bramkarz rekordowego mistrza Niemiec.
O tym jak kiepsko spisuje się obrona "Bawarczyków" nie trzeba mówić raczej zbyt wiele. Wystarczy przybliżyć statystyki Manuela Neuera w rozegranych do tej pory 21 spotkaniach dopuścił do utraty 21 bramek oraz zaledwie 7 razy zachowywał czyste konto.
Komentarze