Od wielu tygodni niemieckie i zagraniczne media nieustannie plotkują o możliwej przyszłości grającego w Bayernie na środku obrony Niklasa Suele.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy, obecna umowa niemieckiego stopera obowiązuje do końca czerwca 2022 roku i póki co rozmowy z Bayernem utknęły w martwym punkcie.
Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że Niklas Suele od miesięcy łączony jest z przenosinami do innych klubów – najczęściej powtarzają się plotki o możliwym darmowym transferze do zdobywców Ligi Mistrzów z sezonu 2020/21, czyli londyńskiej Chelsea.
Niemniej jednak ostatnio pojawiły się również doniesienia, że Newcastle United, który został niedawno przejęty przez Saudyjczyków, zamierza przeprowadzić wielką ofensywę transferową w trakcie nadchodzącego zimowego i letniego okienka transferowego w 2022 roku.
Jednym z celów ma być właśnie wspomniany wyżej defensor „Gwiazdy Południa”. Dziennikarz Florian Plettenberg w swoim cotygodniowym podcaście „Meine Bayern-Woche” informuje, że zainteresowanie ze strony Anglików jest konkretne.
Niklas oczekuje rocznej pensji ponad 10 milionów euro, co dla ekipy „Srok” nie jest problemem, zwłaszcza że ich budżet wydaje się być niemalże „nieograniczony” po niedawnym przejęciu. Książe Mohammed bin Salman miał osobiście odebrać telefon w sprawie transferu Suele. Nie wiadomo jednak, czy rozmawiał on tylko z zarządem Newcastle, czy z samym piłkarzem osobiście.
Niemniej jednak, jeśli 26-latek odejdzie z FCB, to najpewniej wybierze klub z wyższej półki. Z drugiej strony pozostanie w Monachium nadal jest możliwe.
Komentarze