Wczorajszego popołudnia Bayern Monachium potwierdził kolejne odejście z klubu – tym razem stolicę Bawarii opuścił utalentowany Tanguy Nianzou.
Mistrzowie Niemiec potwierdzili wczoraj, że na zasadzie transferu definitywnego, klub ze stolicy Bawarii opuścił Tanguy Nianzou, który za łączną sumę (włącznie z bonusami) 20 milionów euro dołączył do Sevilli FC.
Francuz podpisał z nowym pracodawcą kontrakt, który będzie obowiązywać do końca czerwca 2027 roku. Warto przy okazji nadmienić, iż monachijczycy zapewnili sobie opcję odkupu defensora w przyszłości. Chwilę po ogłoszeniu odejścia, stoper zamieścił w social mediach wpis, w którym podziękował FCB za ostatnie lata.
− Bardzo dziękuję za te ostanie lata, które mogłem spędzić tutaj, w tym wielkim klubie i mieście. Cieszyłem się każdym momentem spędzonym z drużyną, sztabem i oczywiście kibicami – napisał Nianzou.
− Przez ten czas dojrzałem nie tylko jako piłkarz, ale i również jako człowiek. To było dla mnie wspaniałe doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę – dodał.
− Teraz życzę Wam wszystkiego najlepszego z całego mojego serca. Pozostańcie zdrowi! – podsumował Tanguy Nianzou.
REKLAMA
Francuski defensor mógłby zadebiutować w nowym zespole już jutro – rywalami Sevilli w pojedynku hiszpańskiej La Ligi będzie ekipa Realu Valladolid. Początek spotkania o 22:00.
Komentarze