Z dniem 30 czerwca 2022 roku obowiązywać przestanie umowa grającego w Bayernie Monachium na pozycji środkowego obrońcy Niklasa Suele.
Jak już informowaliśmy wielokrotnie, nowym pracodawcą rosłego stopera zostanie Borussia Dortmund, która pozyskała Niemca na zasadzie wolnego transferu.
Na ten moment do klubu ze stolicy Bawarii nie trafił nowy środkowy obrońca, ale warto wspomnieć, że po transferze Noussaira Mazraouiego na prawą obronę, do środka przesunięty zostanie Benjamin Pavard, który zaliczył udaną rundę wiosenną w sezonie 2021/22.
Tym samym skład stoperów na nadchodzącą kampanię 2022/23 tworzą póki co tacy gracze jak Dayot Upamecano, Lucas Hernandez, Tanguy Nianzou oraz wspomniany wyżej Benji. To, czy na Allianz Arenę trafi następca Niklasa – pozostaje wciąż sprawą otwartą.
Niemniej jednak wiele źródeł utrzymuje, że to Nianzou ma odegrać jeszcze większą rolę, niż miało to miejsce w ostatnich miesiącach. Co do przyszłości Francuza, to tym razem najnowsze informacje przedstawił dziennikarz Florian Plettenberg z niemieckiego „Sky”.
Według wspomnianego wyżej źródła defensor otrzyma kolejną szansę w okresie przygotowawczym, w trakcie którego będzie mógł udowodnić swoją wartość i przekonać sztab szkoleniowy. Julian Nagelsmann przed podjęciem decyzji pragnie najpierw ocenić formę i występy swojego podopiecznego.
Decyzji należy spodziewać się pod koniec sierpnia. Do tego czasu Tanguy będzie miał kilka tygodni, aby wywrzeć jak najlepsze wrażenie. Na ten moment mówi się o zainteresowaniu kilku klubów usługami Nianzou.
Komentarze