Przewodniczący zarządu Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge uważa, ż jego klub nie stracił wiele na odejściu z zespołu gwiazdy niemieckiej piłki Michaela Ballacka. Piłkarz ten w lecie 2006 roku zamienił stolicę Bawarii na Chelsea Londyn.
Bawarczycy po odejściu kapitana reprezentacji Niemiec zaliczyli nadzwyczaj słabą rundę jesienną w Bundeslidze. Co prawda Monachijczycy tracą tylko 3 punkty do lidera Bundesligi, ale nie da się ukryć, że 4 porażki w 17 spotkaniach to za dużo jak na mistrzów Niemiec.
Niektózy twierdzą, że taki stan rzeczy jest wynikiem odejścia właśnie Ballacka, jednak Rummenigge twierdzi, że transfer Michala do "The Blues" wcale nie osłabił znacznie Bayernu.
"Nie jestem jednym z tych ludzi, którzy rozczulają się nad odejściem Michaela. Wszyscy Ci, którzy mówią, że straciliśmy coś po wyjeździe jego zapominają, iż podczas jego pobytu tutaj byliśmy krytykowani za nasz styl gry" mówi "Kalle".
"Trzeba na tą sytuację spojrzeć trzeźwym okiem: Ballack strzelał dla nas ważne bramki, ale nie zrobił on niczego specjalnego aby podnieść poziom gry Bayernu."
"Możliwe, że z nim w składzie zdobylibyśmy punkt więcej tu czy tam, jednak patrząc z perspektywy poziomu piłkarskiego, nikt nie powie, iż wniósł on coś niezwykłego do naszego zespołu" stwierdził Karl-Heinz.
Rummenigge również po raz kolejny wyraził swe niezadowolenie w kwestii wielkości sum pieniędzy jakie są inwestowane w futbol angielski, włoski czy hiszpański. Legendę Bayernu martwią coraz to bardziej powiększające się dysproporcję pomiędzy klubami.
"W Europie nie ma już czegoś takiego jak rywalizacja fair. Z tym nie ma nic wspólnego, kiedy do piłki przychodzi taki Abramowicz i wydaje 200 mln funtów."
"Poza tym trochę nie w porządku jest to, że we Włoszech czy Hiszpanii kluby dostają po sześć razy więcej pieniędzy niż my. W takim przypadku jak możemy konkurować o najlepszych graczy na rynku transferowym?" pyta retorycznie Rummenigge.
"Jeśli UEFA nie znajdzie szybko jakiegoś rozwiązania, wkrótce może się okazać, iż na zwycięstwo w Lidze Mistrzów będą miały szanse tylko 5 zespołów" zakończył Karl-Heinz.
www.eurosport.com
Źródło:
Komentarze