Przed kilkoma dniami, w ramach niemieckiej 1. Bundesligi, piłkarze Thomasa Tuchela mierzyli się na własnym podwórku z Herthą BSC.
Koniec końców podopieczni Tuchela rozegrali już nieco lepsze spotkanie niż w ostatnich tygodniach i zasłużenie dopisali do swojego dorobku komplet punktów, pokonując berlińczyków na Allianz Arenie w Monachium 2:0.
Warto wspomnieć, że kibice musieli się sporo czekać na trafienia w tym starciu, albowiem bramki padły dopiero w końcowej fazie pojedynku. Napastnik Herthy BSC – Florian Niederlechner – przyznał po ostatnim gwizdku, że frustrującym jest stracić punkty po takim występie całego zespołu.
− To oczywiście frustrujące przegrać po takim meczu, gdy dajesz z siebie wszystko przez tak długi czas i rzucasz się w każde wyzwanie – powiedział Niederlechner.
− Byliśmy ustawieni bardzo dobrze i nasz plan dobrze działał. Przez 70 minut dobrze spisywaliśmy się w defensywie, nie pozwalaliśmy na wiele i dobrze wychodziliśmy z posiadania piłki. To jest dokładnie to, jak trzeba grać w walce o utrzymanie – mówił dalej.
− Jestem dumny z chłopców, ale to są podstawy i musimy to pokazać na boisku. Jeśli wniesiemy je do bardzo ważnego meczu ze Stuttgartem w przyszłym tygodniu i damy z siebie wszystko, to jestem spokojny o nas – podsumował Florian Niederlechner.
REKLAMA
Mistrzowie Niemiec do kolejnego wyzwania ligowego przystąpią w przyszłą sobotę, kiedy to na Weserstadion w Bremie, odbędzie się pojedynek 31. kolejki Bundesligi przeciwko miejscowemu Werderowi. Początek tego meczu zaplanowano o 18:30.
Komentarze