Od kilku dni głównym tematem związanym z klubem ze stolicy Bawarii jest wywiad Manuela Neuera, który otwarcie zaatakował szefów FCB.
Po tym jak niemiecki golkiper skrytykował szefostwo Bayernu i wyraził swoje głębokie rozczarowanie po zwolnieniu jego powiernika oraz bliskiego przyjaciela, czyli Toniego Tapalovica, na temat wywiadu 36-letniego kapitana FCB wypowiedzieli się już Oliver Kahn, Hasan Salihamidzic czy też Julian Nagelsmann.
Co do obecnej napiętej sytuacji w klubie, kilka informacji przedstawił niemiecki magazyn „Kicker” – jak się okazuje głównym powodem zwolnienia trenera bramkarzy był fakt, że nie stosował się on w pełni do poleceń Juliana Nagelsmanna. Choć oficjalnie jako powód podano różnicę zdań na linii Tapalovic i reszta sztabu szkoleniowego, to głównie chodziło o relacje Juliana z „Tapą”.
Zrozumienie wśród piłkarzy
Nie należy spodziewać się, że poglądy Neuera i odejście Tapalovica wpłyną na poziom występów Manuela w przyszłości. Z drugiej strony mówi się, że niektórzy piłkarze Bayernu w pełni solidaryzują się z postawą swojego kapitana. 36-latek otwarcie skrytykował wartości w klubie i jak się okazuje – nie jest w tym osamotniony.
Rośnie liczba osób, którym nie podoba się ten rozwój – rodziny FCB, która zawsze jest tak publicznie gloryfikowana. W zeszłym roku skrytykował to już Robert Lewandowski. Co więcej sytuacji uważnie przygląda się również Thomas Mueller, czyli kolejny z czołowych graczy „Gwiazdy Południa”.
Chłodne relacje z trenerem
Jak czytamy dalej, już przed aferą z wywiadem i zwolnieniem Tapalovica, relacje Nagelsmanna i Neuera nie były najlepsze. Przyczynił się do tego między innymi fakt, że Julian za główny kontakt uważał Joshuę Kimmicha i często pomijał kapitana. Naprawienie relacji wydaje się być obecnie trudne.
Nie można wykluczać dalszego ochłodzenia relacji obu panów. Co do pozycji szkoleniowca w klubie – choć nadal ma on pełne poparcie władz, to stąpa już po cienkim lodzie chociażby z racji na fakt dwóch kryzysów z wynikami. Nagelsmann pośrednio wciąż może „korzystać” z klauzuli w swoim kontrakcie, która obowiązuje do 2026 roku i gwarantuje mu niebotycznie wysoką odprawę, jeśli odejdzie w pierwszych dwóch sezonach. Jednakże z dniem 1 lipca 2023 roku zostanie ona już znacznie zmniejszona.
Neuer nie zrezygnuje
Pewnym jest, że Manuel Neuer powróci do gry po odzyskaniu pełnej sprawności – kwestią otwartą pozostaje to, w jakiej formie. Mimo wszystko golkiper nie myśli o zakończeniu kariery czy odejściu latem z Bayernu. Dla 36-latka liczy się forma i skuteczność w bramce.
Komentarze