Bayern Monachium sprowadził w tym okienku transferowym już sześciu piłkarzy i szykuje się do ostatniego wzmocnienia. Bawarczycy pilnie poszukują nowego defensywnego pomocnika.
Marzeniem i głównym celem transferowym Bayernu jest Javi Martinez z Atheltic Bilbao, jednak ściągniecie 23-letniego reprezentanta Hiszpanii jest misją niemal nie do wykonania. Największym problemem jest cena, jaką żadają władze z Bilbao - 40 mln Euro! Innym zawodnikiem jakim interesują się Bawarczycy jest Lars Bender, jednak Bayer Leverkusen nawet nie myśli o sprzedaży swojej gwiazdy, zwłasza, że młody Niemiec przedłużył ostatnio kontrakt do 2017 roku.
Kolejnym piłkarzem, który może wzmocnić siłę środka pola finalisty Ligi Mistrzów jest reprezentant Holandii - Nigel De Jong. Holender widziany był w zeszłym tygodniu w Monachium, jednak nie wiadomo czy w celach biznesowych, czy też dla przyjemności. Jedno wydaje się pewne, 27 letni pomocnik Mancheteru City nie czuje się dobrze w swojej drużynie i myśli o transferze do innego klubu. Angielskie media informowały już, że De Jongiem oprócz Bayernu interesuje się też Inter Mediolan.
Bayern koniecznie chce wzmocnić środek pola. - Szukamy ostatnich kilku procent, żeby wzmocnić naszą drużynę. I ja to robię bardzo pilnie - mówi dyrektor sportowy monachijczyków Matthias Sammer. Czy Bawarczycy spowodują, że De Jong wróci do Bundesligi? Reprezentant Holandii grał już w barwach HSV Hamburg.
źródło:transfery.info/sport1.de
Komentarze