Trener Bayernu Monachium, Louis van Gaal skomentował przyjście Ruuda van Nisterlooya do HSV. Wychowanek Den Bosch nie przyjął wypowiedzi holenderskiego szkoleniowca jako ataku na jego osobę.
Holenderski napastnik dołączył podczas zimowego okienka transferowego do drużyny Hamburgera SV z Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu. W drużynie "Królewskich" nie był w stanie wywalczyć sobie w ostatnim czasie miejsca w pierwszym składzie, a ponadto miał problemy z kontuzjami. W drużynie "Rothosen" ma się to zmienić.
"Sytuacja Ruuda jest bardzo podobna do sytuacji Toniego któremu pozwoliłem odejść. Oboje nie potrafili sobie poradzić z sytuacją jaka panowała w drużynie tak Luca Toni jak i Ruud, bo przecież gdyby było inaczej został by w Madrycie."
Van Nistelrooy, którego nowy zespół zmierzy się 28 lutego z Bayernem, przyjął wypowiedź trenera monachijczyków z przymrużeniem oka.
"Van Gaal to mój przyjaciel i bardzo miły facet. On chciał mnie tylko lekko podrażnić. Nie mogę się doczekać meczu w Monachium" powiedział nowy napastnik HSV.
Komentarze