Od wielu miesięcy w mediach co rusz spekuluje się o przyszłości rozgrywek Ligi Mistrzów. Ponadto w tle pojawia się coraz więcej pogłosek o utworzeniu przez najpotężniejsze kluby tzw. Superligi.
Ostatnimi czasy coraz częściej mówi się o reformie rozgrywek Ligi Mistrzów, zaś jak wynika z doniesień „Sky Sports” jeszcze dziś ma dojść do spotkania UEFA z 55 przedstawicielami krajowych stowarzyszeń w Europie.
Głównym tematem będzie oczywiście zmiana formatu Champions League – Unia Europejskich Związków Piłkarskich przedstawi szereg propozycji zmian, które następnie zostaną wspólnie omówione na dzisiejszym posiedzeniu.
Według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła, UEFA ma nadzieję, że nowy format LM zagwarantuje klubom w Europie nie tylko więcej spotkań, ale i również zdecydowanie większe dochody, co miałoby odsunąć „największych” od idei utworzenia tak zwanej Superligi.
Jak czytamy dalej w opublikowanym materiale, w nowym formacie elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów liczba uczestników zostałby zwiększona z 32 do 36 zespołów. Każda drużyna miałby mieć zagwarantowane minimum 10 meczów z różnymi rywalami. Faza grupowa zostałaby tym samym zastąpiona formatem ligi opartym na modelu szwajcarskim.
UEFA wróci do formatu turnieju z Lizbony?
Według „The Times” pandemia koronawirusa oraz liczne ograniczenia w podróżowaniu, mogą spowodować, że spotkania fazy pucharowej będą rozgrywane na podobnej zasadzie jak podczas turnieju w Lizbonie – o awansie decydowałby jeden mecz, zaś spotkania odbywałyby się na neutralnych obiektach.
Póki co oficjalnie potwierdzono, że mecz 1/8 finału Champions League pomiędzy RB Lipsk a Liverpoolem, zamiast na Red Bull Arenie w Lipsku, odbędzie się na Puskas Arenie w Budapeszcie. Niewykluczone, że w przypadku innych spotkań zajdzie podobna konieczność. Jeśli mowa o FCB i Lazio, póki co nic nie wskazuje, aby spotkania w Monachium i Rzymie miały być rozgrywane w innych miejscach.
Komentarze