DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Nowy priorytet: Gaël Clichy?

fot. J. Laskowski / G. Stach

O zainteresowaniu Bayernu Monachium obrońcą Arsenalu Londyn - Gaëlem Clichym - rozpisywały się już między innymi BBC i Daily Mail. Dzisiaj dziennikarze talkSport poszli o krok dalej, nazywając Francuza celem transferowym numer jeden dla FCBM.

Kontrakt Clichego z The Gunners wygasa w 2012 roku, a sam zawodnik zwleka z podpisaniem nowej umowy. Za kulisami mówi się, że to jego ostatni sezon na Emirates Stadium. Jeżeli jego klub chce zarobić poważne pieniądze, to będzie musiał udzielić mu zgody na transfer podczas zbiżającego się okienka transferowego.

Wierząc plotkom, w wyścigu o jego podpis prowadzi Juventus Turyn, ale wejście na scenę Bayernu Monachium może zmienić ten stan rzeczy.

Ulubioną pozycją Clichego jest lewa strona defensywy. Ten urodzony na Martynice zawodnik ma na swoim koncie już 237 meczów w pierwszej drużynie Arsenalu i 9 występów w reprezentacji Francji. Jego przyjście na pewno ucieszyłoby Francka Ribérego - jedynego Tricolore w składzie Bayernu Monachium.

Zdaniem talkSport, Arsene Wenger byłby w stanie przystać na kwotę odstępnego rzędu 7 mln funtów. To znacznie mniej, niż Benfica życzy sobie za Fábio Coentrão, który jest silnie łączony z Bawarczykami w ostatnim czasie.

Całej sprawie rumieńców dodaje fakt, że Kanonierzy są o krok od podpisania kontraktu z zawodnikiem Celticu Glasgow - Emilio Izaguirre. Honduranin gra na tej samej pozycji co Clichy, więc prasowe domysły o sprzedaży Francuza nabierają tempa.

Gaël już kiedyś wspominał o możliwości opuszczenia Londynu, ale jego marzeniem jest raczej liga hiszpańska.

REKLAMA
Źródło:
zachar

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...