Kilka dni temu po serii plotek i licznych spekulacji transferowych, w końcu wyjaśniła się dalsza przyszłość bramkarza Alexandra Nuebela.
Koniec końców niemiecki golkiper został nowym piłkarzem Stuttgartu, do którego został wypożyczony na sezon 2023/24. Nieoficjalnie mówi się, że Bayern zarobił na tym ruchu około jednego miliona euro. Sam Nuebel miał z kolei zgodzić się na sporą obniżkę pensji, aby dołączyć do stuttgartczyków.
Co do swojej decyzji o wyborze VfB, Niemiec udzielił dziś wywiadu dla niemieckiego dziennika „Bild”, w którym to podkreślił, że projekt Sebastiana Hoenessa i spółki bardzo go przekonał. Ponadto Alexander odniósł się do swojego powrotu do Monachium latem przyszłego roku.
− Praca w VfB była dla mnie bardzo atrakcyjna. Byłem tutaj, słuchałem wszystkiego i polubiłem kibiców i stadion. Szybko wiedziałem - to jest to, co chcę robić – powiedział Nuebel.
− W obecnej sytuacji wracam do FCB w przyszłym roku, a następnie mam tam jeszcze roczny kontrakt. Do tego czasu życzę Manu wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że zagra ponownie na początku sezonu – dodał.
− Zawsze otwarcie mówiłem o chęci odejścia. To, że skończyło się na wypożyczeniu, nie jest dla mnie problemem – podsumował Alexander Nuebel.
REKLAMA
Choć do tej pory to Bredlow pełnił rolę numeru jeden w bramce Stuttgartu, to po wypożyczeniu Nuebela, to właśnie Alex ma być nowym podstawowym bramkarzem VfB. Miał to być jeden z warunków, który przesądził o zgodzie Niemca na ten transfer.
Komentarze