Lista potencjalnych następców Thomasa Tuchela robi się coraz dłuższa, aczkolwiek chyba wszyscy wiedzą, kto jest kandydatem numer 1 dla sterników monachijskiego Bayernu.
Xabi Alonso, bo o nim mowa, w doskonałym stylu zmierza wraz ze swoim Bayerem Leverkusen do tytułu mistrzowskiego. Postawa “Aptekarzy” musi imponować i nikogo nie może dziwić fakt, że to właśnie hiszpański szkoleniowiec ma być tym wymarzonym wyborem dla sterników “Die Roten”.
Sprowadzenie 42-latka nie będzie jednak należało do łatwych zadań. Alonso ma ważny kontrakt do lata 2026 i dopiero w 2025 roku obowiązywać ma klauzula wykupu w wysokości ok. 15 milionów euro. Hiszpan ma mieć jednak obietnicą od działaczy Bayeru, że będzie mógł odejść w razie propozycji od Bayernu, czy Liverpoolu.
Bawarczycy mają mieć świadomość, że taki ruch będzie kosztowny. W grę ma wchodzić, jak donosi “Sky”, kwota w przedziale 15-25 milionów euro!
W Leverkusen mają wciąż zakładać, że Alonso zostanie na kolejny sezon. Z kolei sam szkoleniowiec ma być “otwarty” na transfer do Bayernu. Jak będzie? Zapewne szybko się nie dowiemy…
Komentarze