Jeszcze w trakcie letniego okienka transferowego co rusz mogliśmy przeczytać, że mistrzowie Niemiec pragną sprzedać grającego w środku obrony Jerome'a Boatenga.
Koniec końców nie znalazł się żaden chętny na rosłego stopera i tym samym Niemiec rozpoczął kolejny sezon jako zawodnik Bayernu Monachium. Na uwadze trzeba jednak mieć fakt, że kilka miesięcy temu 31-latek zmienił agenta i obecnie reprezentuje go Fali Ramadani.
Spekuluje się, że wspominany agent ma od pewnego czasu pracować nad znalezieniem nowego zespołu dla Jerome’a Boatenga. Choć ostatnio pojawia się wiele różnych i sprzecznych ze sobą informacji, to według magazynu „Kicker” odejście defensora tej zimy z FCB wcale nie jest wykluczone.
Według dziennikarzy w przypadku spełnienia określonych warunków dla wszystkich stron, mistrz Świata z 2014 roku otrzyma zielone światło na transfer. Klub ze stolicy Bawarii przede wszystkim zanim zgodzi się na sprzedaż, to będzie musiał znaleźć zastępstwo i to niekoniecznie na tą samą pozycję.
Jeśli „Bawarczycy” nie znaleźliby żadnych rozwiązań wewnątrz klubu, aby zastąpić Boatenga, to wtedy Benjamin Pavard zostałby przesunięty na środek obrony, zaś Bayern postarałby się o nowego prawego defensora.
Według dziennika „Bild” monachijczycy mają mieć na radarze dwie główne kandydatury. Mowa o Henrichsie z AS Monaco oraz Joao Cancelo z Manchesteru City. Podczas gdy w kwestii Niemca mowa o transferze definitywnym i sumie ponad 30 milionów euro, to w przypadku Portugalczyka wspomina się o wypożyczeniu, zwłaszcza że 25-latek nie gra regularnie.
Komentarze