Jeszcze w trakcie trwania letniego okienka transferowego w niemieckiej i zagranicznej prasie spekulowano o możliwym transferze Calluma Hudsona-Odoia do Bayernu Monachium.
Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna − wbrew niektórym plotkom młody Anglik zdecydował się zostać w Chelsea i podpisał z londyńskim klubem nowy i lukratywny kontrakt, na mocy którego ma inkasować tygodniowo około 200 tysięcy funtów (dane pochodzą z Capology).
Podczas ostatniego wywiadu dla "BBC Sport" Callum Hudson-Odoi przyznał otwarcie, że podjął właściwą decyzję wybierając pozostanie w ekipie "The Blues".
− Klub zrobił dla mnie tak wiele przez ten czas i jestem im za to bardzo wdzięczny − powiedział utalentowany Anglik.
− Decyzja, którą podjąłem była bardzo dobra dla mnie i mojej rodziny. Wspólnie uznaliśmy, że to odpowiedni klub i miejsce dla mnie − dodał Callum Hudson-Odoi.
− Spędziłem tutaj całe życie, więc nie ma jeszcze potrzeby zmiany. Moi rodzicie są szczęśliwi w tym miejscu, podobnie zresztą jak ja − podsumował skrzydłowy.
REKLAMA
Callum Hudson-Odoi po wyleczeniu kontuzji ścięgna Achillesa póki co miał już okazję w tym sezonie wystąpić w 4 oficjalnych spotkaniach dla pierwszej drużyny Chelsea, w których to strzelił bramkę oraz zanotował 3 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia 18-latka na sumę 35 milionów euro.
Komentarze