Jeszcze kilka miesięcy temu jednym z najgłośniejszych tematów transferowych związanych z Bayernem było pozyskanie przez FCB utalentowanego Calluma Hudsona-Odoia.
Koniec końców transfer i tak nie doszedł do skutku (w opinii publicznej o fiasko tej transakcji obwinia się głównie Hasana Salihamidzica). Młody Anglik pozostał w londyńskiej Chelsea i co więcej nie tak dawno temu podpisał nowy i lukratywny kontrakt z „The Blues”.
Podczas niedawnego wywiadu Callum Hudson-Odoi zdradził, że rozmowa z nowym trenerem CFC – Frankiem Lampardem – wystarczyła, aby ten zdecydował się zostać w Anglii, choć był kuszony cały czas przez Bayern Monachium. Skrzydłowy nie ukrywa, że podjął właściwą decyzję.
− Nie mogę powiedzieć, co Lampard dokładnie mi powiedział, ale stwierdził, że wierzy we mnie. Dał mi do zrozumienia, że pragnie ze mną pracować i jeśli uwierzę w siebie, to jego zdaniem sprawy potoczą się dla mnie bardzo dobrze w tym klubie – powiedział Odoi.
− On chce, żebym dla niego grał. Takie coś dodaje Ci odwagi, coś takiego chcesz usłyszeć od trenera, że wierzy i ufa Ci. Byłem tym faktem podekscytowany. Mimo wszystko w poprzednim sezonie były momenty, kiedy byłem sfrustrowany brakiem gry – mówił dalej.
− Kocham piłkę. Zastanawiałem się wtedy – co się stanie jeśli dołączę do Bayernu? Jednakże wtedy w tym samym momencie pomyślałem sobie, że jestem w klubie, gdzie pragnę zostać kluczowym piłkarzem. Podjąłem właściwą decyzję. Teraz chcę ciężko pracować i osiągnąć coś z Chelsea – podsumował Anglik.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę wszystkie występy Calluma Hudsona-Odoia dla pierwszej i drugiej drużyny Chelsea, to mówimy dokładnie o 13 spotkaniach, w których to młody Anglik zanotował 5 asyst oraz 2-krotnie wpisywał się na listę strzelców.
Komentarze