W ostatnim meczu ligowym Bayern Monachium pokonał przed własną publicznością Hannover 96 3-1 a świetny występ zaliczył Mario Goetze, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Warto również nadmienić, iż Robert Lewandowski strzelił swoją 30. bramkę w tym sezonie i został królem strzelców ligi niemieckiej - co więcej polski snajper Die Roten został najlepszym strzelcem Bundesligi od 1966 roku, kiedy to Dieter Mueller ustrzelił 34 bramki dla Kolonii.
Już w przyszłą sobotę podopieczni Pepa Guardioli rozegrają finałowy pojedynek z Borussią Dortmund o Puchar Niemiec.
Frisch eingraviert: '2016 FC Bayern München'! #MiaSanMeister pic.twitter.com/cdO2Ddm4iF
— FC Bayern München (@FCBayern) 14 maja 2016
Mueller i Costa odpoczywali
Pep Guardiola dokonał czterech zmian w porównaniu do poprzedniego spotkania z Ingolstadt w 33. kolejce. Thomas Mueller, Douglas Costa zasiedli na ławce, zaś w kadrze meczowej zabrakło kontuzjowanych Xabiego Alonso oraz Javiego Martineza.
Bawarczycy wybiegli na boisko w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, David Alaba, Medhi Benatia, Jerome Boateng oraz Philipp Lahm bronili dostępu do bramki, podczas gdy Arturo Vidal zastępował Alonso na pozycji defensywnego pomocnika.
Volltreffer, @David_Alaba! #MiaSanMeister #4ever pic.twitter.com/rcKlAMy0Sf
— FC Bayern München (@FCBayern) 14 maja 2016
Kingsley Coman, Maro Goetze, Thiago oraz Franck Ribery zagrali w pomocy, zaś Robert Lewandowski jak zwykle pełnił funkcję napastnika.
Lewandowski znowu strzela
Zaraz po pierwszym gwizdku weterana Bundesligi Knuta Kirchera (244 spotkanie w roli sędziego) piłkarze Dumy Bawarii ruszyli do ataku. Początkowo goście z Dolnej Saksonii skutecznie stawiali opór Bawarczykom, jednak kres ich możliwości nastąpił już w 12'minucie, kiedy to Robert Lewandowski zdobył swoją 30. bramkę w tym sezonie ligowym.
Po objęciu prowadzenia Bawarczycy nie zamierzali zwalniać tempa - bliski szczęścia był Mario Goetze oraz Franck Ribery, jednak na posterunku był Ron-Robert Zieler. Piłkarze Hannoveru nie zamierzali tak łatwo składać broni i również spróbowali szczęścia, kiedy to Fossum omal nie pokonał Neuera.
Paaaaaarrrrtttttyyyyyyy@FCBayern #RunningManChallenge #MiaSanMeister #MiaSanChampions pic.twitter.com/LN6gfifkm4
REKLAMA— Jerome Boateng (@JB17Official) 14 maja 2016
Monachijczycy odpowiedzieli bardzo szybko, bo już w 28' minucie po wzorowo przeprowadzonej akcji przez zawodników FCB bramkę na 2-0 zdobył Mario Goetze, który lobem pokonał Zielera - pochwalić tutaj należy przede wszystkim Roberta Lewandowskiego, który mógł dobić piłkę do pustej bramki, lecz ze spokojem kontrolował lot piłki i to Mario cieszył się ze swojej drugiej bramki w tym sezonie.
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! #MiaSanMeister pic.twitter.com/rQBsNetzcD
— FC Bayern München (@FCBayern) 14 maja 2016
Sześć minut później Lewandowski mógł zdobyć przepięknego gola, lecz po raz kolejny skutecznie interweniował golkiper gości. Na kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy Kingsley Coman trafił w słupek.
Mario po raz drugi!
W 51' minucie mogliśmy być świadkami bardzo miłego gestu ze strony Pepa Guardioli i Manuela Neuera, który został zastąpiony przez Svena Ulreicha - Katalończyk chciał tym samym nagrodzić Niemca za swój wkład w tym sezonie, choć bronił zaledwie dwa razy (Puchar i LM).
Trzy minut później Mario Goetze niczym rasowy lis pola karnego dostrzegł lukę w obronie H96 i postanowił huknąć na bramkę Zielera, co jak się okazało było świetnym rozwiązaniem i młody pomocnik zdobył swoja drugą bramkę w tym meczu.
"Uh, yes, i wish it would raaaain dooooown, down on me!" #MiaSanMeister #4ever pic.twitter.com/oBG2xTWGrP
— FC Bayern München (@FCBayern) 14 maja 2016
W drugiej części meczu Bawarczycy nieco zwolnili tempa - gdyby nie świetna interwencja Ulreicha po strzale Priba na tablicy widniałby wynik 3-1. Mimo wszystko Bawarczycy zostali ukarani za lekceważenie i honorową bramkę zdobył w 66' minucie Artur Sobiech.
Wynik meczu nie uległ już zmianie, choć podopieczni Pepa Guardioli mogli strzelić znacznie więcej, to i tak trzeba mieć na uwadze fakt, iż był to zwyczajowy mecz o pietruszkę, gdyż Bayern miał już zapewniony tytuł, zaś Hannover pogodził losy spadkowicza.
Komentarze