Nie jest żadną tajemnicą, że Bayern Monachium będzie chciał dogadać się z Interem w celu transferu definitywnego grającego na skrzydle Ivana Perisica.
Od kilku dni jednym z głównych tematów związanych z Bayernem Monachium jest transfer definitywny Ivana Perisica, którego umowa wypożyczenia z bawarskim klubem wygasła dokładnie wczoraj.
Według informacji "Bilda" Karl-Heinz Rummenigge ma osobiście zajmować się tą sprawą, zaś pierwsze rozmowy między monachijczykami a Interem miały dać nadzieję na znalezienie porozumienia. Nie jest też żadną tajemnicą, że Flick chce zatrzymać Chorwata jako czwartego klasowego skrzydłowego na sezon 2020/21.
Jak donosi znany nam wszystkim Fabrizio Romano − mistrzowie Niemiec mieli zaoferować 12 milionów euro za 31-latka, lecz oferta ta została odrzucona przez mediolańczyków.
Włosi mają oczekiwać za swojego gracza co najmniej 15 milionów euro. Negocjacje między klubami toczą się nieustannie. Dziennikarz podkreśla jeszcze, że powrotu Perisica do Monachium pragnie za wszelką cenę 55-letni opiekun "Gwiazdy Południa".
Z kolei Manuel Bonke z niemieckiego "TZ" donosi, że przeszkodą jest nie tylko kwota transferowa, ale i również zarobki Ivana. Do tej pory "Bawarczycy" i Inter płacili po równo (5 mln euro brutto), zaś w przypadku przenosin na Allianz Arenę, klub musiałby wówczas pokryć już pełne zarobki wicemistrza Świata z 2018 roku.
Wspomniane wyżej informacje Romano, potwierdza też inny znany włoski reporter − Gianluca Di Marzio.
Komentarze