Choć wydawało się to tylko kwestią czasu, to UEFA oficjalnie poinformowała świat, że finały rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy zostają przełożone na inny termin.
Problem koronawirusa na całym świecie, a zwłaszcza w Europie, którą obecnie uznaje się za epicentrum pandemii, skłonił władze UEFA do ingerencji w europejskie puchary.
Wstępnie finały rozgrywek Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy były planowane na maj, ale nie mając innego wyboru Unia Europejskich Związków Piłkarskich zadecydowała, że konieczne jest ich przełożenie. Warto wspomnieć, że póki co nie zostały podane zastępcze terminy.
Pewnym jest, że mistrzostwa Europy, które miały odbyć się latem 2020 roku zostały przełożone na przyszły rok. W rezultacie daje to wszystkim rozgrywkom klubowym znacznie więcej czasu na dokończenie sezonów w rodzimych ligach.
UEFA w oficjalnym komunikacie poinformowała, że rozpoczęto analizę kalendarza i możliwych opcji w związku z resztą sezonu w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Więcej informacji poznamy w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Nie tak dawno temu hiszpańska „Marca” informowała, że potencjalny finał Champions League mógłby odbyć się 27 czerwca, podczas gdy Ligi Europy trzy dni wcześniej. Spekuluje się również, że UEFA ma kilka scenariuszów, jeśli mowa o dokończeniu tego sezonu w europejskich pucharach. Pozostaje mieć nadzieję, że niebawem wszystko wróci do normy i ponownie będziemy mogli cieszyć się futbolem.
Komentarze