Podczas sobotniego spotkania w ramach czwartej kolejki niemieckiej Bundesligi, pod koniec meczu z Arminią Bielefeld, czerwoną kartką został ukarany Corentin Tolisso.
Choć Bayern wygrał spotkanie ligowe z Arminią 4:1, to w 76. minucie czerwoną kartką za taktyczny faul pod polem karnym FCB ujrzał Corentin Tolisso. Co prawda piłkarze Bielefeld nie wykorzystali rzutu wolnego, ale monachijczycy przez ostatni kwadrans musieli grać w osłabieniu.
Po meczu swojego głosu na temat całej sytuacji użyczył trener rekordowego mistrza Niemiec, czyli Hansi Flick, który nie miał wątpliwości, że można było uniknąć tego przewinienia.
− To zagranie do tyłu było po prostu niepotrzebne. Tolisso miał szansę, aby wyjaśnić sytuację. Koniec końców zakończyło się głupią i niepotrzebną czerwoną kartką – powiedział w sobotę Flick.
Dziś późnym popołudniem wydano oficjalną decyzję w sprawie czerwonej kartki francuskiego pomocnika. Decyzją władz Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, Tolisso został ukarany dwoma spotkaniami przerwy.
Zarówno klub, jak i zawodnik przyjęli decyzję, która tym samym jest już ostateczna. Tym samym mistrz Świata z 2018 roku opuści najbliższe dwie kolejki ligowe z Eintrachtem Frankfurt oraz 1. FC Koeln.
Komentarze