Jeśli przeanalizujemy ostatnie dwa sezony w europejskiej piłce, to możemy dojść do stanowczego wniosku, że Robert Lewandowski nie ma sobie obecnie równych.
Wystarczy tylko przypomnieć, że w minionym już sezonie 2020/21, najskuteczniejszy strzelec bawarskiego klubu pobił 49-letni rekord legendarnego Gerda Muellera, strzelając 41 bramek w trakcie całej kampanii ligowej.
Były selekcjoner Niemiec oraz były trener monachijczyków − Juergen Klinsmann − nie ma wątpliwości, że oglądanie w grze Roberta Lewandowskiego to czysta przyjemność. Niemiec nie ma wątpliwości, że świat nie widział takiego napastnika od czasów Marco van Bastena.
− Oglądanie Lewandowskiego w grze to czysta przyjemność. Wspierają go koledzy, którzy dostarczają mu piłki. Gra w jednym z najlepszych klubów na świecie, ma obok jedną z najlepszych drużyn, co nie zmienia faktu, że pobicie rekordu Gerda jest niewiarygodne − powiedział Klinsmann.
− Robert Lewandowski może wyznaczać tylko własne standardy. To co zrobił w tym roku – zapiera po prostu dech w piersiach. To kompletna dziewiątka, jakiej być nie widzieliśmy od czasów Marco van Bastena 20, 25 czy 30 lat temu − podsumował.
Dorobek naszego rodaka na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów robi ogromne wrażenie. W końcu jest mowa o 87 spotkaniach, w których to Lewandowski strzelił 103 bramki oraz zanotował także 19 asyst!
Komentarze