Transfer Ivicy Olića z dnia na dzień robi się coraz bardziej prawdopodobny. Podczas każdej konferencji i rozmowy z przedstawicielami mediów, podopieczny Juppa Heynkesa wyraża swoje niezadowolenie.
Kontrakt 32-letniego Chorwata wygasa wraz z końcem sezonu, ale według TZ, pojawiło się kilka klubów skłonnych wyłożyć pieniądze, żeby zaklepać sobie jego usługi już w przerwie zimowej.
W tej kampanii oglądaliśmy go zaledwie pięć razy na boisku - zawsze wchodzącego z ławki rezerwowych. Dla zawodnika o jego ambicjach, jest to bez wątpienia powód do frustracji.
"Chcę grać więcej" - powtarza Ivica - "Wciąż mam jeszcze przed sobą dwa lata zabawy".
"Nie jestem gościem, który wchodzi tylko na kilka ostatnich minut. Dla mnie to za mało" - dodaje ulubieniec kibiców FCBM - "Jestem środkowym napastnikiem. Skrzydła to nie moja pozycja, a trener właśnie tam mnie widzi. To nie jest dobre na dłuższą metę".
Komentarze