W styczniu kadra Bayernu Monachium nie ulegnie zmianie, to jest pewne. Niemal równie pewnym jest fakt, że w lecie Ivica Olic opuści szeregi monachijskiej drużyny, kiedy to jego umowa dobiega końca. Choć w ostatnim czasie wiele mówiło się o możliwych nowych pracodawcach Chorwata, jeszcze nie ma żadncyh konkretów. Taką informację zdradził agent napastnika w rozmowie z Goal.com
Gordon Stipic wyjawił: "To prawda, że jest on pożądany przez wiele klubów. Jednak w tym momencie jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić. Może się jeszcze wiele wydarzyć, nim postawi następny krok".
Olic w minionych tygodniach łączony był z wieloma klubami, szczególnie z Serie A. Według mediów Juventus Turyn i Lazio Rzym mocno rozmyślają nad zatrudnieniem zawodnika Bayernu.
32-latek w obecnym sezonie nie jest znaczącą postacią w drużynie rekordowego Mistrza Niemiec. Razem z Nilsem Petersenem musi on pogodzić się z rolą rezerwowego, gdyż miejsce w podstawowym składzie bezdyskusyjnie piastuje Mario Gomez.
Z tego powodu już w zimie głośno było wokół możliwej przeprowadzki byłego gracza Hamburga. Jednak bossowie FCB dali jasno do zrozumienia, że w zimowym okienku transferowym nikt nie opuści stolicy Bawarii.
Także Stipic potwierdził jeszcze raz, że nie będzie przedwczesnego pożegnania Ivicy z Monachium. "Do końca stycznia nic się nie wydarzy. Bayern wyraźnie powiedział, że nie pozwolą mu odejść. Ivica do końca czerwca ma jeszcze ważny kontrakt. On jest profesjonalistą i do tego czasu będzie do dyspozycji swojej drużyny".
źródło: goal.com
Komentarze