Na ten moment sytuacja bramkarska w pierwszym zespole Bayernu pozostaje przejrzysta. Numerem jeden jest Manuel Neuer, podczas gdy jego zmiennikiem jest Sven Ulreich.
Z kolei numerem trzy od sezonu 2021/22 jest Christian Fruechtl, który mimo wszystko latem 2022 roku najpewniej opuści stolicę Bawarii (mówi się m. in. o zainteresowaniu Schalke 04 oraz kilku klubów z austriackiej 1. Bundesligi).
W kwestii sytuacji bramkarzy FCB, warto nadmienić, iż obecna umowa Svena Ulreicha obowiązuje do końca czerwca 2022 roku i na ten moment wszystko pozostaje sprawą otwartą, lecz jak informuje dziennikarz Maximilian Koch z „Abendzeitung Muenchen”, golkiper chciałby zostać na dłużej w Bayernie.
„Ulle” czuje się bardzo dobrze w Monachium i świetnie dogaduje się z Manuelem Neuerem oraz Tonim Tapalovicem, czyli trenerem bramkarzy w FCB. Szefowie „Gwiazdy Południa” mieli już odbyć rozmowy z Ulreichem w sprawie jego nowego kontraktu.
Póki co nie osiągnięto porozumienia, zaś w grę wchodzi m. in. kwestia długości umowy. Z drugiej strony wewnątrz Bayernu tematem w dalszym ciągu pozostaje angaż Stefana Ortegi z Arminii Bielefeld. Mówi się, że 29-latek jest w stanie wyobrazić sobie pełnienie roli zmiennika Manu w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Gdyby bielefeldczycy spadli z Bundesligi, to zatrzymanie bramkarza byłoby jeszcze trudniejszym zadaniem. Ponadto mówi się także o zainteresowaniu innych klubów z Bundesligi. Zawodnik ma podjąć decyzję o swojej przyszłości po zakończeniu sezonu 2021/22.
− Wszystko pozostaje sprawą otwartą. Obecnie na spokojnie rozważamy różne opcje. Priorytetem Stefana jest w tej chwili utrzymanie się w lidze z Arminią – powiedział agent Ortegi.
Komentarze