DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Otworzyć drzwi do 1/8 finału: Bayern-Fiorentina zapowiedź

fot. J. Laskowski / G. Stach

Dla Luci Toniego będzie to ponowne spotkanie z byłym pracodawcą. Wraz ze zwycięstwem u siebie Bayern zrobi duży krok w kierunku 1/8 finału Ligii Mistrzów.

-Ten mecz to ogromna szansa, by być już jedną nogą w nastepnej rundzie, szerzej otworzyc sobie drzwi - powiedział trener Jürgen Klinsmann parę dni temu. Wraz z 4. punktami Bayern prowadzi w tabeli grupy F, przed Lyonem i Fiorentiną (po 2. punkty). -Chcemy tym zwycięstwem podwyższyć stan naszego konta do 7. punktów.

REKLAMA

44-latek obstaje przy tym nie tylko z powodu niepewnego występu króla strzelców z zeszłego sezonu ("Jeśli dostaniemy od lekarzy zielone swiatło, będzie mógł zagrać od początku meczu"), lecz przede wszytskim z powodu odzyskanego do siebie zaufania po ledwo zwyciężonym 1-0 meczu w Karlsruhe. -Drużyna dobrze zrobiła, by teraz wraz z zwycięstwem na wyjeździe móc pełna piersią wkroczyć do CL - relacjonował Klinsi.

Image Hosted by ImageShack.us

Podczas kiedy występ Toniego stoi puki co pod małym znakiem zapytania, były selekcjoner z pewnością będzie mógł sięgnąć  po zmienionych w meczu z KSC Francka Ribéryego i Miroslava Klose. "Oni nie mają żadnych problemów, mamy ich do dyspozycji". I tym samym Klinsmann może przeciwko "bardzo, bardzo silnej" Fiorentinie obstawić każdą formację prawdopodobnie tak, jak w zwycięskim meczu z KSC.

-Fiorentina jest druzyną, która będzie od nas wiele wymagać - wyjaśniał Klinsmann trudność zadania. -Musimy być na to przygotowani. Z niedocenianą siłą 7. w tabeli Serie A drużyny, Bayern chce zarać "agresywnie i ofensywnie". -Chcemy spróbować, obrócić mecz na swoją strone, wyrazić naszą siłę i zagrać na zwycięstwo.

REKLAMA

Także podopieczni Klinsmanna wiedzą o znaczeniu meczu przeciwko klubowi z Toskanii. -To nie będzie proste, gdyż Fiorentina ma dobrą jakoś w drużynie - powiedział Bastian Schweinsteiger. -Jestem pozytwnie nastawiony. Jeśli zdobędziemy 3. punkty, będzie to duzy krok w kierunku 1/8 finału. Jesteśmy napaleni na Champions League.

Piłkarze nie potrzebują szczególnej motywacji, czego świadomy też jest kapitan  Mark van Bommel. -Kiedy usłyszy się hymn, jest to specyficzne uczucie - twierdzi weteran, który podczas meczu z Włochami zaliczy swój 50. wystep w Lidze Mistrzów. Położenie celu jest jasne także dla lidera Rekordmeistera -Musimy wygrać ten mecz.

źródło: fcbayern.de

REKLAMA

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...