Zeszłotygodniowe informacje niemieckiego dziennika „Sport Bild” na temat chęci odejścia Thomasa Muellera z klubu, wywołały niemałe poruszenie w świecie niemieckiej piłki.
Przypomnijmy raz jeszcze – w wyniku rozpoczęcia pięciu ostatnich spotkań na ławce rezerwowych, wychowanek bawarskiego klubu miał rozczarować się do tego stopnia, że według dziennikarzy poprosił klub o zgodę na opuszczenie Monachium jeszcze w zimowym okienku transferowym.
Mimo wszystko scenariusz taki wykluczył ostatnio Karl-Heinz Rummenigge, który w rozmowie dla „Welt am Sonntag” dał jasno do zrozumienia, że Thomas Mueller pozostaje ważną częścią klubu chociażby ze względu na swoje pochodzenie, jakość, umiejętności i fakt, iż jest wychowankiem FCB.
Informacje o niezadowoleniu niemieckiego pomocnika rozeszły się po całym świecie, na co też ostatnio zagregował dyrektor sportowy Ajaxu – Marc Overmars – który zaoferował 30-latkowi miejsce w Amsterdamie.
− Dla mnie Thomas Mueller to DNA Bayernu Monachium. Jeśli jednak pragnie odejść? Może do mnie zatelefonować. Zawsze będzie mile widziany w Ajaxie – skomentował Overmars na łamach „SportBuzzera”.
Na temat obecnej sytuacji byłego już reprezentanta „Die Mannschaft” w ekipie rekordowego mistrza Niemiec poproszono Louisa van Gaala, który to przecież wprowadził Thomasa Muellera do pierwszego zespołu Bayernu w przeszłości. Holender nie chciał jednak wypowiadać się w tej sprawie.
− Musicie spytać Niko Kovaca o ten problem, to on jest trenerem Bayernu. Ok? – skwitował krótko van Gaal.
Komentarze