Od dłuższego już czasu w mediach możemy każdego dnia czytać o kolejnych doniesieniach w sprawie możliwego transferu Joao Palhinhii do Bayernu Monachium.
Portugalczyk już dawno temu miał osiągnąć pełne porozumienie
z monachijczykami i ustalić wszelkie warunki kontraktu, który w najlepszym
przypadku ma obowiązywać do końca czerwca 2028 roku.
Choć niektórzy kibice tracą już nadzieję, że transfer ten dojdzie do skutku, to zdaniem Floriana Plettenberga z portalu „Sky”, ruch ten koniec końców zostanie sfinalizowany, co też dziennikarz wyjawił we wczorajszym wydaniu programu „Transfer Update – die Show”.
− Nadal jestem przekonany, że ten ruch się powiedzie – powiedział Plettenberg.
− Ponieważ wszyscy zaangażowani chcą tego, ponieważ pracują nad tym i ponieważ prawie wszystko zostało uporządkowane, z wyjątkiem kilku szczegółów. Wszystko się uda. Tak się stanie – podsumował Florian Plettenberg.
REKLAMA
Nieoficjalnie mówi się, że ostatnia oferta FCB wyniosła 46 milionów euro i monachijczycy nie chcą już oferować więcej. Wiele będzie zależało teraz od Fulham.
Anglicy mają rzekomo oczekiwać nawet 60-70 milionów euro, ale stanowisko i determinacja Joao Palhinhii również mogą odegrać kluczową rolę, albowiem pomocnik pragnie tylko i wyłącznie dołączyć tego lata do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Komentarze