Do otwarcia letniego okienka transferowego pozostało jeszcze sporo czasu, ale wiadomym jest już to, że mistrzowie Niemiec oficjalnie zapewnili sobie póki co usługi jednego piłkarza.
Mowa oczywiście o Benjaminie Pavardzie, który na co dzień broni barw VfB Stuttgart. Bayern Monachium zapłaci za reprezentanta Francji 35 milionów euro, czyli tyle, ile wynosi klauzula odejścia zawarta w jego umowie.
Podczas jednego z ostatnich wywiadów dla „RMC Sport” mistrz Świata z 2018 roku wypowiedział się na temat swojej decyzji o transferze do klubu ze stolicy Bawarii. Młody defensor zdradził, że kiedy zgłosił się po niego Bayern, to nie chciał słyszeć o jakichkolwiek innych ofertach.
− Bayern to klub, któremu nie można odmówić. To najlepszy klub w Niemczech, jeden z najlepszych na świecie, o ile nie najlepszy – powiedział Benjamin Pavard.
− Kiedy agent powiedział mi, że chce mnie Bayern, to powiedziałem mu: ‘To jest to, nie chcę słyszeć już o innych ofertach’ – mówił dalej stoper VfB Stuttgart.
Pod koniec wywiadu dla „RMC Sport” mistrz Świata z 2018 roku zaznaczył, że nie chciał trafić do klubu spoza granic Niemiec, albowiem bardzo spodobał mu się kraj oraz sposób w jaki postrzegana jest tutaj piłka nożna.
− Sagnol czy Lizarazu, Ci Francuzi mogą pochwalić się długą i wspaniałą karierą w Bayernie. Ponadto chciałem zostać w Niemczech, lubię ten kraj, stadiony i fanów. Piłka jest tutaj sprawą rodziną, co mi też bardzo odpowiada. Chciałem zostać – podsumował Francuz.
Komentarze