Latem 2019 roku najpewniej dojdzie nie tylko do wzmocnień Bayernu Monachium na pozycji skrzydłowego, ale i również na pozycji środkowego obrońcy.
Niemiecka prasa z Christianem Falkiem na czele jest zgodnie przekonana, że w letnim okienku transferowym stolicę Bawarii zasili Benjamin Pavard, który występuję na co dzień w zespole VfB Stuttgart.
Jak mogliśmy się dowiedzieć z ostatniej wypowiedzi mistrza Świata dla francuskiej telewizji „Telefoot” stoper miał przed sezonem sporo ofert, ale zdecydował jednak, że nie nadszedł jeszcze odpowiedni czas na zmianę otoczenia klubowego i powinien zostać w VfB.
− Miałem wiele ofert, ale moje przemyślenia i plany zawsze były przejrzyste. Musiałem zostać w Stuttgarcie na kolejny sezon, ponieważ uwielbiam ten klub i jego fanów. Jestem im to winien – powiedział Benjamin Pavard.
Odejście młodego Francuza w przyszłym roku wydaje się być już przesądzone. Kilka tygodni temu dyrektor sportowy VfB Stuttgart – Reschke – potwierdził, że 22-latek w 2019 roku zagra w jednym z pięciu największych klubów w Europie. Można się zatem domyślać jaka przyszłość czeka piłkarza mogącego grać nie tylko na środku, ale i na prawej obronie.
Juventus szykuje ofertę za Jamesa
Biorąc pod uwagę doniesienia z ostatnich tygodni, to James Rodriguez nie jest do końca zadowolony ze swojego pobytu w Bayernie. Kolumbijczykowi nie podoba się między innymi fakt, że w sezonie 2018/19 trener Niko Kovac kilkukrotnie wystawiał w wyjściowej XI Thomasa Muellera jego kosztem.
Z informacji opublikowanych wczoraj przez włoski „Rai Sport” dowiadujemy się, że fakt niezadowolenia pomocnika chce wykorzystać Juventus. Klub z Turynu ma nawet szykować ofertę rzędu 70 milionów euro, aby pozyskać 27-latka. Na transfer ten ma naciskać Cristiano Ronaldo, który pragnie zjednoczyć się z Jamesem w Juve.
Komentarze