Benjamin Pavard po mistrzostwach Świata w Rosji cieszy się bardzo wielką popularnością w piłkarskim świecie. Temat jego przyszłości od wielu dni wywołuje niemałe poruszenie w mediach.
Przypomnijmy po raz kolejny – francuski defensor od dosyć długiego czasu stale łączony jest z transferem do Bayernu Monachium. W grę mają wchodzić dwa scenariusze. Pierwszy z nich zakłada transfer jeszcze tego lata za sumę nieco ponad 50 milionów euro.
Z kolei wedle drugiego scenariusza Pavard zasiliłby dopiero szeregi ekipy rekordowego mistrza Niemiec latem przyszłego roku, albowiem wtedy w jego umowie ma zostać aktywowana klauzula wykupu w wysokości 35 milionów euro. Trzeba jednak mieć na uwadze, że transfer będzie uzależniony od Boatenga.
Podczas ostatniej wypowiedzi dla francuskiego "L'Equipe" środkowy obrońca VfB Stuttgart wypowiedział się na temat swojej przyszłości i możliwej zmiany otoczenia klubowego w tym okienku transferowym. Pavard nie ukrywa, że chciałby zagrać kiedyś w Lidze Mistrzów.
– Transfer tego lata? Niekoniecznie. Czuję się w VfB bardzo dobrze. Zawsze mówiłem, że chcę grać dla klubu grającego w LM, ale to nie oznacza, że musi to nastąpić tego lata – powiedział Pavard.
– Jeśli jednak pojawi się okazja, która zadowoli wszystkich, to czemu nie? – podsumował francuski defensor.
REKLAMA
Wyceniany na 40 milionów euro środkowy obrońca VfB (mogący także grać na prawej obronie) w minionym sezonie rozegrał w sumie 36 spotkań, zaś jego dorobek to bramka. Co więcej nie tak dawno temu Benjamin ze swoimi kolegami z kadry narodowej sięgnął po mistrzostwo Świata.
Komentarze